wiadomość miała być do osiołka niby od lamy. Paweł napisał, że chce sie z nim spotkać na osobności o północy. Lama zasnęła nie wiedząc o niczym. Osiołek o północy poszedł na spotkanie z Pawłem nie wiedząc że to on. Mały Pawełek miał w ręku kamień, gdy tylko zobaczył osiołka rzucił w niego kamieniem. Osiołek dostał w głowę i upadł na ziemie. Zmieszany Paweł zaciągnął osiołka do lasu, bo myślał że osiołek nie żyje. Pobiegł do lamy i poszedł spać. Następnego dnia lama zdziwiła się że nie ma osiołka. Pawełek powiedział jej, że osiołek powiedział że musi już wracać do domu i nie chciał jej budzić. Lama mu uwierzyła. Szli i szli i Paweł zaczął przytulać się do lamy. Lama jednak pamiętała o tym że Paweł ją okłamał, więc uderzyła go kopytkiem w nogę i uciekła. Paweł padł na ziemie i zaczął płakać, ale lama tego nie zobaczyła, ponieważ uciekła od Pawła. Biegła i biegła ile sił w kopytkach, aż zobaczyła domek z drzewa. Zapukała kopytkiem w pień i weszła do domku. Zobaczyła tam lamy. Lama zapytała lamy czy może u nich zanocować. Lamy się zgodziły. Zauważyła że mają takie włosy jak Paweł co bardo ją zdziwiło. Lama zignorowała to. Gdy lamy poszły na łąkę Lama została sama z najstarszą Lamą. Zapytała ją czy znają Pawła. Stara lama opowiedziała jej historię o tym jak to mieli w dzieciństwie małą lame ale zginęła razem z chłopcem o imieniu Pawełwszyscy ich szukali ale oni nawet nie byli razem. Lama wylądowała na łące całkiem sama, a Paweł poznał osiołka. Lama i tak nie rozumiała co tam robił Pawełstara lama wyjaśniła że są oni rodzeństwem. Lama postanowiła odszukać Pawła i zapytać go czy o tym wiedział. Szła po łące co chwile wołając jego imię. Znalazła go leżącego pod drzewem razem z osiołkiem który miał czerwony od krwi łepek. Obudziła Pawła i osiołka i spytała ci się stało. Paweł powiedział jej że osiołka pogryzł dziki bóbr. Lama postanowiła zapytać Pawła o rodzinę Lam. Paweł znał prawde w połowie. Nie wiedział o zagubieniu, ale wiedział że lama jest jego siostrąTeraz osiołek nie rozumiał czemu Paweł kochał lamę. Paweł powiedział mu że chodziło o miłość siostrzano-braterską. Lama zaprowadziła ich do rodziny lam.Osiołek jako jedyny ciągle nie miał rodziny. Postanowił zamieszkać z rodziną lam i Pawełka. Pewnego mroźnego wieczora ktoś zapukał do drzwi. Osiołek otworzył drzwi. Bardzo go zdziwił fakt że nikogo nie zobaczył. Poczuł jednak że ktoś wszedł, ale zignorował to. Postanowił położyć się spać. Miał bardzo dziwny sen. Śniło mu się to otwarcie drzwi tylko tym razem zobaczył osiołka starszego i samiczkę zobaczył to jak kładzie się spać a ośliczka stoi obok niego i go głaszcze kopytkiemwłaśnie to głaskanie go obudziło bo poczuł je. Przerażony pobiegł do pokoju lamy i Pawełka. Jednak nikogo w nim nie zastał. Postanowił pobiec do rodzinyjednak ich też nie było. Została mu tylko stara lama. Pobiegł do niej czując że ktoś biegnie za nim jednak nikogo nie było. Gdy wbiegł do pokoju starej lamy zobaczył że lama nie śpi tylko czyta. Zamknął szybko drzwi tak aby ośliczka nie mogła wejść i zapytał lamę czy coś o tym wie. Lama poprosiła o jakieś szczegóły. Osiołek opowiedział jej swój sen. Lama pomyślała że to może jakaś ośliczka go nawiedzaosiołek przestraszył się. Powiedział lamie że boi się wyjśc za drzwi i nikogo nie ma w domu. Lama wyjaśniła mu że są, ale to ich nie ma. Osiołek nie zrozumiał. Nagle osiołek i lama znaleźli się na dworze. Lama powiedziała osiołkowi że ich tak na prawdę nie ma. Osiołek nakrzyczał na lame że to nie prawda i że to wszystko nie ma sensu. Lama powiedziała że nie wszytko co jest prawdziwe musi mieć sens i zniknęła. Osiołek został sam. Nagle zobaczył ośliczkę, która zmierzała ku niemu. Osiołek nie uciekał. Stał i czekał. Ośliczka podbiegła i przytuliła go. Powiedziała mu że NIE jest jego matką i że on matki nie ma. Osiołek usiadł i popłakał się. Nagle poczuł że spada sam w czarnym tunelu i nagle BUM walnął w coś. Otworzył oczy i zobaczył las. Las na przeciwko którego stał ale był jeszcze na łące. Zobaczył Pawła i kamień. Pomyślał, że to tylko jego wyobraźnia i że tego w ogóle nie było. Podbiegł do Pawła i przytulił go. Paweł nie złościł się już na osiołka za to, że powiedział lamie o tym że są sierotami. Powiedział lamie o wszystkim. O przyjaźni, o tym że mieszkał w miasteczku z rodzicami zanim umarli, ale wolał myśleć że jeszcze żyją i o swojej miłości do lamy. Lama powiedziała mu że go kocha, ale osiołka teżodtąd samotna lama zyskała przyjaciół którzy byli dla niej jak rodzina. KONIEC.
_____________________________________________________________________
Wymyśliłam to pare miesięcy temu dla przyjaciółki (