poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Lama, Paweł i Osiołek - Historia o przyjaźni i miłosci ♥

Była sobie lama i ta lama nie miała przyjaciół ani rodziny i pewnego rana ta samotna lama skakała po łące i zobaczyła małego Pawła. Lama od razu pomyślała, że to jej rodzina i zapytała Pawła skąd pochodzi. Paweł powiedział jej że pochodzi z miasta. Lama bardzo posmutniała na tą wiadomość, gdyż liczyła na to że to jej rodzina. Mały Paweł zauważł jej smutek i zapytał ją co się stało. Lama opowiedziała mu wszystko, a mały Paweł zaoferował jej pomoc w znalezieniu rodziny. Szli przez łąke cały dzień i noc aż spotkali osiołka. Paweł wydał się osiołkowi znajomy, ale chłopiec zapewniał go że się nie znają. Osiołek mu uległ i zapytał lamę o co chodzi. Lama opowiedziała mu , że szuka rodziny razem z Pawłem. Paweł powiedział lamie, że mieszka w mieście razem z rodziną i przyjaciółmi. Osiołkowi wydało się to podejżane, ale dołączył do nich. Szli i szli aż w końcu Paweł stwierdził, że zakochał się w lamie. Lama czuła do niego tylko przyjaźń i nie wiedziała o skrytych uczuciach Pawła. Szli aż do wieczora, aż zmożył ich sen. Następnego dnia zorientowali się, że zabłądzili. Mały Paweł chciał pokazać lamie swoją zaradność i powiedział, że znajdzie im schronienie. Lama wpadła na pomysł, że pójdą do Pawła rodziny. Paweł zaprzeczał, ale w końcu uległ. Szli i szli przez dwa dni. Paweł tłumaczył się, że do domu jest bardzo daleko, ale tak naprawdę błądzili bezradnie po łące. Wieczorem zrobili przerwę, a Paweł poszedł po wodę, znaczy poszedł jej szukać. Gdy wrócił usłyszał jak lama rozmawia z osiłkiem, odstawił wodę i zaczął słuchać. Usłyszał jak osiołek mówi lamie, że w dzieciństwie byli przyjaciółmi i sierotkami. Lama była zaskoczona. Było jej żal Pawła, ale jednocześnie była zła, że ją okłamał. Paweł tupnął na znak, że wrócił z wodą. Lama i osiołek nie wiedzieli, że Paweł podsłuchiwał i zachowywali się jak gdyby ich rozmowy nie było. Napili się i poszli spać. Następnego dnia lama zaczęła unikać Pawła i nie odzywać się do niego. Paweł wiedział czemu. Paweł postanowił porozmawiać z osiołkiem. Zapytał go dlaczego wyjawił lamie jego wstydliwy sekret. Osiołek powiedział Pawłowi, że kocha lamę i chciał żeby ona była z nim a nie z Pawłem. Paweł załamał się i zastanawiał się jak przyjaciel mógł mu coś takiego zrobić. Postanowił napisać wiadomość na listku, bo tylko to było na łące,
wiadomość miała być do osiołka niby od lamy. Paweł napisał, że chce sie z nim spotkać na osobności o północy. Lama zasnęła nie wiedząc o niczym. Osiołek o północy poszedł na spotkanie z Pawłem nie wiedząc że to on. Mały Pawełek miał w ręku kamień, gdy tylko zobaczył osiołka rzucił w niego kamieniem. Osiołek dostał w głowę i upadł na ziemie. Zmieszany Paweł zaciągnął osiołka do lasu, bo myślał że osiołek nie żyje. Pobiegł do lamy i poszedł spać. Następnego dnia lama zdziwiła się że nie ma osiołka. Pawełek powiedział jej, że osiołek powiedział że musi już wracać do domu i nie chciał jej budzić. Lama mu uwierzyła. Szli i szli i Paweł zaczął przytulać się do lamy. Lama jednak pamiętała o tym że Paweł ją okłamał, więc uderzyła go kopytkiem w nogę i uciekła. Paweł padł na ziemie i zaczął płakać, ale lama tego nie zobaczyła, ponieważ uciekła od Pawła. Biegła i biegła ile sił w kopytkach, aż zobaczyła domek z drzewa. Zapukała kopytkiem w pień i weszła do domku. Zobaczyła tam lamy. Lama zapytała lamy czy może u nich zanocować. Lamy się zgodziły. Zauważyła że mają takie włosy jak Paweł co bardo ją zdziwiło. Lama zignorowała to. Gdy lamy poszły na łąkę Lama została sama z najstarszą Lamą. Zapytała ją czy znają Pawła. Stara lama opowiedziała jej historię o tym jak to mieli w dzieciństwie małą lame ale zginęła razem z chłopcem o imieniu Pawełwszyscy ich szukali ale oni nawet nie byli razem. Lama wylądowała na łące całkiem sama, a Paweł poznał osiołka. Lama i tak nie rozumiała co tam robił Pawełstara lama wyjaśniła że są oni rodzeństwem. Lama postanowiła odszukać Pawła i zapytać go czy o tym wiedział. Szła po łące co chwile wołając jego imię. Znalazła go leżącego pod drzewem razem z osiołkiem który miał czerwony od krwi łepek. Obudziła Pawła i osiołka i spytała ci się stało. Paweł powiedział jej że osiołka pogryzł dziki bóbr. Lama postanowiła zapytać Pawła o rodzinę Lam. Paweł znał prawde w połowie. Nie wiedział o zagubieniu, ale wiedział że lama jest jego siostrąTeraz osiołek nie rozumiał czemu Paweł kochał lamę. Paweł powiedział mu że chodziło o miłość siostrzano-braterską. Lama zaprowadziła ich do rodziny lam.Osiołek jako jedyny ciągle nie miał rodziny. Postanowił zamieszkać z rodziną lam i Pawełka. Pewnego mroźnego wieczora ktoś zapukał do drzwi. Osiołek otworzył drzwi. Bardzo go zdziwił fakt że nikogo nie zobaczył. Poczuł jednak że ktoś wszedł, ale zignorował to. Postanowił położyć się spać. Miał bardzo dziwny sen. Śniło mu się to otwarcie drzwi tylko tym razem zobaczył osiołka starszego i samiczkę zobaczył to jak kładzie się spać a ośliczka stoi obok niego i go głaszcze kopytkiemwłaśnie to głaskanie go obudziło bo poczuł je. Przerażony pobiegł do pokoju lamy i Pawełka. Jednak nikogo w nim nie zastał. Postanowił pobiec do rodzinyjednak ich też nie było. Została mu tylko stara lama. Pobiegł do niej czując że ktoś biegnie za nim jednak nikogo nie było. Gdy wbiegł do pokoju starej lamy zobaczył że lama nie śpi tylko czyta. Zamknął szybko drzwi tak aby ośliczka nie mogła wejść i zapytał lamę czy coś o tym wie. Lama poprosiła o jakieś szczegóły. Osiołek opowiedział jej swój sen. Lama pomyślała że to może jakaś ośliczka go nawiedzaosiołek przestraszył się. Powiedział lamie że boi się wyjśc za drzwi i nikogo nie ma w domu. Lama wyjaśniła mu że są, ale to ich nie ma. Osiołek nie zrozumiał. Nagle osiołek i lama znaleźli się na dworze. Lama powiedziała osiołkowi że ich tak na prawdę nie ma. Osiołek nakrzyczał na lame że to nie prawda i że to wszystko nie ma sensu. Lama powiedziała że nie wszytko co jest prawdziwe musi mieć sens i zniknęła. Osiołek został sam. Nagle zobaczył ośliczkę, która zmierzała ku niemu. Osiołek nie uciekał. Stał i czekał. Ośliczka podbiegła i przytuliła go. Powiedziała mu że NIE jest jego matką i że on matki nie ma. Osiołek usiadł i popłakał się. Nagle poczuł że spada sam w czarnym tunelu i nagle BUM walnął w coś. Otworzył oczy i zobaczył las. Las na przeciwko którego stał ale był jeszcze na łące. Zobaczył Pawła i kamień. Pomyślał, że to tylko jego wyobraźnia i że tego w ogóle nie było. Podbiegł do Pawła i przytulił go. Paweł nie złościł się już na osiołka za to, że powiedział lamie o tym że są sierotami. Powiedział lamie o wszystkim. O przyjaźni, o tym że mieszkał w miasteczku z rodzicami zanim umarli, ale wolał myśleć że jeszcze żyją i o swojej miłości do lamy. Lama powiedziała mu że go kocha, ale osiołka teżodtąd samotna lama zyskała przyjaciół którzy byli dla niej jak rodzina. KONIEC.






_____________________________________________________________________


Wymyśliłam to pare miesięcy temu dla przyjaciółki ( @DreamerAnniexx ) bo nie mogła zasnąć. Wszystko na poczekaniu. I jak ? Mam jakąś obsesję na punkcie wątków kryminalnych i tajemniczych ^^ P.S. Jeśli się podoba to mam w zanadrzu wiecej historyjek ^^

sobota, 7 kwietnia 2012

#2

- Nie wierzę ! Nie wierzę ! NIE WIERZĘ ! - krzyczała do Hayley Blair cała podekscytowana.- Jaram się tym teraz !
- Też nie wierzę ! To cudowne, nie ? Wyobraź to sobie...Taki koncert...Ich śpiew...Głośne krzyki fanek..Ja idę !
-Ale najpierw trzeba skombinować bilety. Są już w sprzedaży ? - spytała Blair
- A i owszem. Nawet mam całkiem niezłe dojście do nich. Za połowę ceny. - powiedziała Hayley po czym puściła oczko do koleżanki.
- Ale skąd ? I czy to legalne ? - dopytywała się uparcie Blair.
- Ja i legalne ? No proszę cię. Załatwiłam już dla nas bilety od Em. - Powiedziała cwaniacko Hayley.
- Em ? Mówisz o Emmie ? - Blair popatrzyła się z niedowierzaniem na przyjaciółkę.- Masz z nią jeszcze kontakt ? Od wieków jej nie widziałam. I nie chcę widzieć !
- Spokojnie. Nie zobaczysz. Spotykam się z nią w piątek. Tak się jakoś złożyło że jest w Australii...
 Dziewczyny gadały do późnej nocy, a potem usnęły.

***

 (Piątek)

-Em, gdzie jesteś ?...Ja już jadę...Aha, okey...Pasi. No to pa ! - Hayley rozmawiała z Emmą. Rozłączyła się szybko i poszła w wyznaczone miejsce. Szła szybkim krokiem. Pomimo, że dawno nie widziała "przyjaciółki" nie zbyt chciała się z nią spotkać. Robiła to wszystko dla Blair. Uwielbiała ją.
-Hay, kochanie dawno się nie widziałyśmy !- krzyknęła Emma i pocałowała Hayley w policzek.
-Hmm....No siemasz. Masz bilety ?
-No jasne. Ale oczekuje czegoś w zamian.
-Spoko mam kase.
-Nie tego chcę...
W tym momencie Hayley nie wiedziała co ma robić. Wiedziała do czego zdolna jest Emma. Dziewczyna kochała hazard a Hayley spodziewała się najgorszego.
- No więc...Masz wyświadczyć mi drobną przysługę. Chodzi mi o Blair. Ta dziewczyna...Od dłuższego czasu działa mi na nerwy.
-Nie zrobię niczego co mogło by zaszkodzić Blair ! To moja przyjaciółka !
-Doprawdy Hay ? Czy już nie pamiętasz tej nocy w hotelu ?
Dziewczyna pamiętała ją. Do połowy. Długo o tym nie myślała. Nie chciała tych okropnych wspomnień. Ta noc zmieniła jej życie...

____________________________________________________________

Tfu, tfu. Wiem że jest do dupy i sorka że tak długo nie pisałam. Taki tam brak weny. Mega krótkie mi to wyszło bo jakoś tak miałam pomysł ale myślałam, że będzie dłuższe, a nie chce naruszać symetrii momentów (ca ja za głupoty chrzanie ? xd). Macie jakieś pomysły a pro po tego tak ogólnie ? Przyjmuje subiektywną krytykę, ale miło by było jakbyście komentowali.
PODOBA SIĘ = SKOMENTUJ, NIE PODOBA SIĘ = SKOMENTUJ !

xxKaszaxx

niedziela, 29 stycznia 2012

#1


 Hayley i Blair jak co tydzień pijąc kawę na molo plotkowały sobie o świecie. W Australii , w Gold Coast było wyjątkowo gorąco jak na wiosnę.
- Pamiętasz tą dziewczynę, co mi się podobała ? - Spytała Hayley obojętnym tonem.
- Tą z czarnymi włosami ? - Zastanowiła się Blair.- No kojarzę. Co z nią ?
- Ona ma chłopaka. - Hayley posmutniała.
Ciężko jest znaleźć dziewczynę która albo umawia się i z dziewczynami i z chłopakami, albo tylko z dziewczynami. Tak wyglądało życie Hayley.
-Hay, miałam Ci powiedzieć. Odkryłam niedawno całkiem ciekawy zespół - One Direction. Chcesz posłuchać ?
-No okey.
Hayley włożyła słuchawkę do ucha i to co usłyszała kompletnie ją zdziwiło.
-B, oni są genialni ! Masz może ich zdjęcie ?
-Mam płytę przy sobie. Zobacz. - Powiedziała podając Hayley płytę.
Zbadała dokładnie listę utworów a potem okładkę. Wszyscy byli przystojni ale nie mogła oderwać wzroku od jednego.
-Jak on się nazywa ? - Wskazała palcem na bruneta na samym dole.
-To jest Louis - Odpowiedziała jej Blair.- Mnie się najbardziej podoba Harry. - Wskazała na chłopaka z czarnymi loczkami.- Musimy się już zbierać jeśli chcemy jeszcze iść na wielką co miesięczną wyprzedaż.


* * *

Hayley padła na łóżko strasznie zmęczona 6 godzinnymi zakupami. Miała chyba ze 100 toreb, wypchanych ciuchami. Włączyła laptopa i weszła na twitttera. Follownęła wszystkich z 1D i weszła na profil Louisa. Cała podjarana napisała Smsa do Blair,która w tym czasie jadła kolację. Wzięła telefon i otworzyła wiadomość w której było napisane :
     
   " Louis napisał na swoim tt, że będą grać koncert w Australii.!!! Aaaa !!! <33
     Przyłaź do mnie ! Szybko ! 
                                           xoxo H."
Blair zaczęła piszczeć i prawię rzuciła swoim tostem w mamę. Krzyknęła tylko, że idzie do Hayley i wybiegła pędem z domu.


________________________________________________________________________

Takie sobie mi to wyszło, i nie chciałam robić dłuższego bo jak bym pisała dalej to by było na 5 stron :D Mam nadzieję że wam się to coś spodoba, a jeśli tak to proszę o komentarze ^^ I jak by ktoś chciał to mogę informować o nowych rozdziałach na tt. Jbc ja jestem @xxKaszaxx

xxKaszaxx

sobota, 28 stycznia 2012

Bohaterowie

Hayley Vega 
Ma 18 lat. Jest biseksualistką i zajmuje się modelingiem. Jest otwarta i wpycha się w każde zdjecie. Lubi One Direction a zwłaszcza Louisa.

Blair McCarr

Ma 18 lat. Jest najlepszą przyjaciółką Hayley. Również zajmuje się modelingiem. Jest trochę nieśmiała. Z One Direction lubi najbardziej Harry'ego.

One Direction
Harry-Zayn-Liam-Louis-Niall
Szaleni chłopcy z poczuciem humoru.

_______________________________________________________________________
Na razie sami bohaterowie, ale zacznę jeszcze dziś pisać rozdział. Nie opisywałam chłopaków bo myślę, że znacie ich nawet lepiej ode mnie :D Myślę że ciekawie wyjdzie i mam nadzieję, że się spodoba xoxo